Od kilku dni przeglądam net w poszukiwaniu rad i inspiracji. Zrobiłam już pierwsze zakupy ale nadal brakuje mi bardzo wielu rzeczy. Nie chcę jednak robić wielkich zakupów na hura zanim mój pomysł się całkowicie nie sprecyzuje. Nawet nie wiem ile jeszcze decyzji do podjęcia przede mną.
Postaram się tutaj składać relacje z moich postępów.
Zycze powodzenia i trzymam kciuki:)Grunt to pomysl,reszta sama sie zlozy...Pozdrawiam z zimnej dzis i mokrej(jak zawsze) Szkocji:)
OdpowiedzUsuńChyba jesteś pierwszą osobą, która zajrzała na ten blog. Zdałam sobie sprawę, że jest szansa, że ktoś jeszcze tu zajrzy... chyba się "zabałam".
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo, pozdrawiam :)